Iza i Marcin to uśmiechnięta i pełna entuzjazmu para, która bardzo szybko podbiła moje serce. Tym bardziej cieszę się, że mogłem stać się częścią ich historii. Swój wymarzony ślub plenerowy zorganizowali w niesamowicie klimatycznej restauracji Umami. Pełen naturalnego uroku obiekt został z tej okazji ozdobiony klimatycznymi dekoracjami, które idealnie wpisywały się estetykę wesela w plenerze. Mnie natomiast zachwycił mnogością detali oraz niesamowicie kameralną atmosferą. Jeśli szukacie inspiracji na swój wymarzony ślub w plenerze, to lepiej trafić nie mogliście.
WESELE W RESTAURACJI UMAMI
Restauracja Umami jest położona w Pyskowicach, na południu Polski w województwie śląskim. To niezwykle klimatyczne miejsce, które oferuje Młodym Parom coś wyjątkowego – szyte na miarę wesele plenerowe, podczas którego tradycyjną salę bankietową zastępuje wspaniały ogród, bliskość natury pośród zieleni pięknego ogrodu sprawi, że poczujemy się w tym miejscu naprawdę niezwykle.
ŚLUB W PLENERZE IZY I MARCINA
Iza i Marcin zdecydowali się na wzięcie ślubu plenerowego w wyjątkowej scenerii, a na nową drogę życia postanowili wkroczyć tak jak lubią, czyli na własnych zasadach. Ich marzeniem był kameralny ślub w ogrodzie, dla rodziny i bliskich przyjaciół. Wybrali idealny termin, tego dnia nie mogli sobie wymarzyć lepszej pogody na tak wspaniałą uroczystość zaślubin.
